Za krótka rundka cz.4 (Głobikowa - Rybnik)
Dziś powrót, i niestety niewiele do pokazania. Kompletnie zapominam, że dziś Boże Ciało, i że we wioskach będzie się działo. W planie jeszcze jedno podejście do schronu kolejowego, wcześniej piękny kościółek dwie wsie od schroniska (zasugerowany przez jego kierownika) oraz kolejne już (czwarte?) podejście do wieży widokowej w Bieczu. Kościół otwarty, trwają ostatnie przygotowania do procesji. Schron kolejowy zamknięty na cztery spusty mimo iż jestem kilka minut przed otwarciem. Jadę do Biecza, tylko po to by się odbić od zamkniętego centrum z powodu procesji. Okazuje się, że to będzie powtarzający się motyw w dniu dzisiejszym. procesja w Grybowie Z jednej strony na drogach było bardzo pusto aż do Wadowic, z drugiej strony czasami trzeba było kombinować z przeciskaniem się przez tłumy uczestniczących w procesjach i mszach. Szczęśliwie uśmiech i umiarkowanie w gazowaniu sprzętu zazwyczaj pomagały w przeciskaniu się. A jak na przeciśnięcie nie było pozwolen...