Czyli wczoraj i dziś, oraz nawiązanie do poprzedniego postu. Zacznę od tyłu, czyli tak jak lubię ;) Poprzedni post to wszystko co ciekawego mnie spotkało podczas wczorajszej przejażdżki. Nie wiem co mnie skusiło by pojechać w okolice granicy województw śląskiego i małopolskiego. Co gorsza nie wiem co mnie podkusiło, żeby na małopolszczyznę nie zawitać (byłoby przynajmniej egzotycznie :p ) Ale co się stało, to się nie odstanie. Muszę zapamiętać, że tamtych okolic należy unikać. Raz, że miasta i miasteczka nieciekawe, dwa, że ruch na drogach duży, trzy, że nawierzchnia tychże pozostawia wiele do życzenia. Jedyny plus to fajne widoki na góry. TU zapis trasy, jedyna fota we wczorajszym poście. Druga część jest szczęśliwie dużo ciekawsza :) Dzisiaj około 11 wyjechałem z Rybnika z bliżej nieokreślonym celem wycieczki. Przez głowę przechodził mi Krnov i jego wieże widokowe, ale też myślałem o winklach wokół Praděda. Koniec końców postanowiłem udać się w kierunku Prudnika, i w tamtej o